Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urodziny Marleny Kowalewskiej, tańce siatkarek i kibiców ŁKS, smutek Chemika [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kibice Grupa Azoty Chemika Police podczas meczu z ŁKS Łódź.
Kibice Grupa Azoty Chemika Police podczas meczu z ŁKS Łódź. Andrzej Szkocki
Ponad tysiąc fanów oglądało niedzielny mecz Grupa Azoty Chemika Police z ŁKS Łódź. Do Szczecina przyjechał też klub kibica z Łodzi i to ta grupa miała wesołe miny po zakończeniu spotkania na parkiecie.

Spotkanie rozstrzygnęło się na korzyść ŁKS. Łodzianki wygrały 3:1, choć pierwszego seta przegrały, a w drugim Chemik miał kilka setboli. Szansy nie wykorzystał i później trudniej było mu złapać właściwy rytm.

W sumie wygrana ŁKS to nie była niespodzianka. - Wygrał zespół lepszy o te kilka punktów. Przy odrobinie szczęścia mogło to się jednak zakończyć inaczej - mówił Marek Mierzwiński, trener Chemika.

Oba zespoły miały kłopoty w ataku. Kapitan Chemika Jovana Brakocević-Canzian kończyła co czwarty atak. Procentowo lepiej wypadła Martyna Łukasiak, ale to też nie był dobry występ tej zawodniczki. Wyróżnić indywidualnie można jedynie libero Marię Stenzel.

Po stronie łodzianek nie było dużo lepiej, ale w trzeciej i czwartej partii ŁKS atakował z większą mocą i precyzją. Po zakończeniu spotkania łodzianki długo (naprawdę długo) świętowały zwycięstwo ze swoimi sympatykami. Pośpiewały i potańczyły razem ze sztabem szkoleniowym. Jedno jest pewne - w Łodzi mocno liczą na mistrzostwo Polski.

Policzanki najchętniej szybko schowałyby się w szatni, ale klub pamiętał o swojej rozgrywającej Marlenie Kowalewskiej, która w poniedziałek świętuje urodziny. Kowalewska wraca do siatkówki po kontuzji kolana, więc życzenia były oczywiste. Od klubu i sympatyków otrzymała po meczu kwiaty.

W środę Chemik zagra w Stambule w ramach Ligi Mistrzyń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński