Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany mecz "Murasia" [Oceny Portowców]

Maurycy Brzykcy
Rafał Murawski (z prawej) był najlepszym zawodnikiem w Pogoni.
Rafał Murawski (z prawej) był najlepszym zawodnikiem w Pogoni.
Noty dla piłkarzy Pogoni Szczecin po meczu z Lechią (0:2) od 1 do 10, gdzie 1 to ocena najsłabsza.

Radosław Janukiewicz (5) - robił, co mógł, by sytuacji trudnych było sporo. Nie ma ostatnio szczęścia.

Adam Frączczak (2) - od początku widać było, że jest w tym meczu niepewny. Piłkarze z Gdańska okrutnie wkręcali go w ziemię. O jego postawie wypowiedział się także trener Wdowczyk, co rzadko się zdarza.

Maciej Dąbrowski (4) - gdyby grał w napadzie pewnie dostałby wyższą notę, bo był najgroźniejszy na boisku. W defensywie zagrał podobnie jak koledzy...

Wojciech Golla (2) - przykro patrzeć, jak jesienna dobra forma znikła wraz z zimą. Mamy nadzieję, że trener Wdowczyk szybko postawi go na nogi. Widać niepewność w poczynaniach, czego nie było w pierwszej rundzie.

Mateusz Lewandowski (3) - zagrał niewiele lepiej od kolegów z defensywy. To jego stroną dwa razy pomknął Makuszewski, no ale to cena gry tak wysoko ustawionymi bocznymi obrońcami.

Takuya Murayama (2) - chyba odpocznie od pierwszego składu. Zmieniony w przerwie.

Pavle Popara (4) - zszedł w pierwszej połowie z powodu kontuzji, grał poprawnie.

Rafał Murawski (6) - zdecydowanie najlepszy na boisku. Pracował, biegał za dwóch. Nie widać u niego zaległości treningowych.

Patryk Małecki (3) - Patryk sam siebie ocenił po meczu: "Zawaliłem dzisiejsze spotkanie, zresztą nie tylko dzisiejsze, bo i wcześniejsze były słabe w moim wykonaniu. Muszę się wziąć do roboty, bo tak dalej nie może być".

Takafumi Akahoshi (5) - kilka niezłych dośrodkowań, które chyba powinny skończyć się przynajmniej jednym golem.

Marcin Robak (5) - miał kilka przebłysków, oddał kilka strzałów.

Maksymilian Rogalski (4) - niezłe wejście w mecz, kilka razy oddawał strzały, raz bliski powodzenia.

Dominik Kun (5) - wygląda coraz lepiej. Powinien dostać szansę od 1. minuty w kolejnym meczu.

Michał Walski (4) - powoli, powoli oswaja się z wielką piłką. Ale idzie w dobrą stronę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński