Uczniowie protestują. "Szkołą długów nie spłacimy" [film, zdjęcia]

Prawie setka uczniów stanęła przed budynkiem przy ul. Królowej Jadwigi. Sprzeciwiali się przeniesieniu VIII LO do budynku Gimnazjum nr 26. W ten sposób powstałby zespół szkół ogólnokształcących. Pomysł nie podoba się uczniom.

- Przeniesienie naszej szkoły do Gimnazjum nr 26 nie będzie dobrym pomysłem - mówi Maciej Andrzejewski z samorządu szkolnego VIII LO. - Naszym zdaniem to nie jest rozwiązanie ani ekonomiczne, ani bezpieczne. Nasza szkoła jest większa, ma więcej sal, boisko, przeszła remont.

Uczniowie przygotowywali akcję protestacyjną od dwóch dni. Czekali na wizytę prezydenta Krzysztofa Soski w ich szkole. Przynieśli ze sobą transparenty: " Nie zrzucajcie na nas winy. Szkołą długów nie spłacimy", "Ósemkę zamykacie. Zdanie uczniów za nic macie".

- Chcemy pokazać, że młodzież jest przyszłością i też ma coś do powiedzenia w sprawie oświaty - mówi Maciej Andrzejewski.

70 procent uczniów VIII LO podpisało się pod petycją przeciwko połączeniu obu szkół. Wręczyli ją prezydentowi Sosce.

- Lepszym pomysłem jest przeniesienie Gimnazjum nr 26 do nas - twierdzi Maciej. - Takie argumenty podali na spotkaniu z prezydentem nasi nauczyciele. Mamy nadzieję, że prezydent je rozważy, zanim podejmie decyzję.

Są jednak uczniowie, którzy w ogóle nie chcą się łączyć.

- Dopiero wyszliśmy z gimnazjum i nie mamy ochoty tam wracać - mówią. - Celowo wybraliśmy szkołę bez gimnazjum a nie zespół szkół i teraz wszystko ma się zmienić.

Prezydent Soska spotkał się z radami pedagogicznymi i radami rodziców obu szkół. Protestującym uczniom obiecał osobne spotkanie.

- Umówmy się w przyszłym tygodniu i spokojnie porozmawiamy - powiedział do protestujących przed szkołą. - Czekam na ustalenie konkretnego terminu.

Po tej obietnicy protestujący uczniowie rozeszli się.
W przyszłym tygodniu kolejne spotkania ze szkołami, które ma objąć restrukturyzacja szczecińskiej oświaty.