Funkcjonariusz z jednego z patroli zauważył dzisiaj przed południem jak przez Stargard przejeżdża samochód, za kierownicą którego siedział młody mężczyzna, który, o czym wiedział policjant, nie ma uprawnień do kierowania autem. Kierowca volkswagena zaczął uciekać przed policją. Do pościgu dołączały kolejne radiowozy. Uciekinier pędził przez miasto, przejeżdżając przez czerwone światła na skrzyżowaniach.
Policjantom w pościgu pomagała żandarmeria wojskowa. W kilku miejscach ustawiono blokady, ale volkswagen przebijał się przez nie. Kilka radiowozów zostało uszkodzonych. Wreszcie na ulicy Reymonta, obok zakładu gazowniczego, doszło do zatrzymania. Przejazd volkswagenowi zablokował radiowóz żandarmerii wojskowej, w którym był mieszany patrol policji i żandarmerii. Doszło do czołowego zderzenia.
Dwaj funkcjonariusze doznali obrażeń, zostali przewiezieni do szpitala. W volkswagenie jechały cztery młode osoby. Wszystkie zostały zatrzymane przez policję. Ulicą Reymonta nie ma teraz przejazdu. Policja sprawdza, czy zatrzymani mają coś jeszcze na sumieniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?