Preselekcję, czyli etap wstępny, który rozegrano w Warszawie na obiektach Wojskowej Akademii Technicznej przeszło 239 osób. Na poligon drawski zostało zakwalifikowanych ponad 80 zawodników, w tym sześć pań.
- Pogoda nas nie rozpieszcza: jest zimno, poligon jest zawalony wojskiem, ale o to chodzi, żeby było trudno i wyczerpująco - mówi "Głosowi" major rezerwy Arkadiusz Kups, szef Selekcji. - Rozbieramy uczestników "do rosołu" i wrzucamy ich w nasze mundury. Zdaniem majora Kupsa, ta edycja gry to powrót do korzeni.
- Będzie bardziej militarnie niż w poprzednich edycjach - zapewnia mjr Kups.
Gra zakończy się najprawdopodobniej 28 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?