Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turysta zostawił w upale na kilka godzin psa przywiązanego do auta!

aw
"Mój pan to podły f...Siedzę tu przywiązany od godziny 12 bez H20!" - taką karteczkę zostawił na samochodzie zbulwersowany przechodzień.
"Mój pan to podły f...Siedzę tu przywiązany od godziny 12 bez H20!" - taką karteczkę zostawił na samochodzie zbulwersowany przechodzień. Sebastian Wołosz
- Mój pan to podły f...Siedzę tu przywiązany od godziny 12 bez wody! - karteczkę z takim napisem przykleił jeden z przychodniów do tylnej szyby samochodu. Do tego samego auta przywiązany był pies.

Do sytuacji doszło dwa dni temu na parkingu na tyłach Teatru Polskiego. Psa zostawił turysta z Łodzi, który przyjechał na zlot żaglowców.

Na zdjęciu widać miskę obok tylnego koła samochodu, jednak w chwili robienia zdjęcia nie było w niej wody. Nie wiadomo, czy miskę postawił właściciel, czy przechodzień, który zlitował się nad losem zwierzęcia.

Informację o zdarzeniu wraz ze zdjęciem przekazaliśmy szczecińskiemu oddziałowi Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

- Żadne zwierzę nie powinno przebywać na zewnątrz w trakcie największych upałów. - mówi Justyna Pietniczek ze szczecińskiego TOZ-u. - Dodatkowo fakt, że pies nie miał cały czas dostępu do wody świadczy albo o celowym działaniu właściciela albo o jego bezmyślności. Każde zwierzę, które przebywa w samo południe na zewnątrz przez dłuższy czas jest zagrożone przegrzaniem organizmu, co może doprowadzić do śmierci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński