Trzy drzewa wycięte w parku przy ul. Ojca Beyzyma w Szczecinie. Na tym się nie skończy?

Mieszkańców okolicznych ulic zaniepokoiło wycięcie trzech drzew rosnących w parku przy ul. Ojca Beyzyma (utworzonym w miejscu, gdzie do 1962 r. był cmentarz żydowski - teren należy do Gminy Żydowskiej). Oliwy do ognia dolało oznakowanie pozostałych drzew w parku. Mieszkańcy obawiają się, że park, a przynajmniej jego część znajdująca się przy ul. Ojca Beyzyma i Wawrzyniaka zostanie zlikwidowana. Nie godzą się z tym. Podkreślają, że park "posiada wiekowy, cenny drzewostan i utrata takiej ilości drzew będzie olbrzymią szkodą dla mieszkańców oraz wytworzonego w tym miejscu ekosystemu". Zauważają przy tym, że od 1 marca do 15 października trwa okres lęgowy ptaków - w tym czasie nie powinno się więc wycinać drzew.

Dlatego pytają: Czy są wydane zgody na wycinkę kolejnych drzew lub czy są przygotowywane wnioski dotyczące ich usunięcia?

Zwrócili się też do radnych z prośbą o interwencję.

Przemysław Słowik i Patryk Jaskulski w swoich interpelacjach zapytali prezydenta miasta o powody wycinki drzew w parku i poprosili o informację dotyczącą liczby drzew przewidzianych do usunięcia.

Z odpowiedzi jaką otrzymali z wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta wynika, że wycięto trzy drzewa (będące w złym stanie) - poza tym nie ma planów dotyczących usuwania żadnych innych. Jak się okazuje, w parku trwa inwentaryzacja zieleni miejskiej - stąd tajemnicze oznaczenia na pniach drzew.

Przypomnijmy, że inwentaryzacja miejskich drzew polega na zbieraniu podstawowych informacji: gatunek, obwód pnia, wysokość, średnica korony, faza rozwoju itp.. Każde drzewo otrzymuje także swój indywidualny numer, który będzie podstawą do jego identyfikacji. Na początku inwentaryzacją objęte są wszystkie tereny tzw. zieleni urządzonej, czyli skwery, parki i zieleńce zarządzane przez ZUK - łącznie ponad 41 ha. Z map Miejskiego Ośrodka Geodezji i Kartografii wynika, iż na objętych inwentaryzacją terenach znajduje się 2792 drzew ale, jak podaje Centrum Informacji Miasta, w rzeczywistości będzie ich na pewno więcej.

W ramach wstępnej inspekcji, osoba wykonująca inwentaryzację musi też ocenić, czy drzewo wymaga jakiejś interwencji, a także wskazać konieczne do wykonania zabiegi pielęgnacyjne, np. usunięcie suchych gałęzi, uzupełnienie ściółki, cięcie formujące. W trudniejszych przypadkach, kiedy zaistnieje podejrzenie, że drzewo może mieć osłabioną statykę lub jego kondycja jest osłabiona, będzie wystawiane zalecenie wykonania dodatkowej, pełnej inspekcji.

Docelowo miasto chce zinwentaryzować wszystkie drzewa znajdujące się na gruntach gminnych – rosnące na terenach zielonych, w pasach drogowych oraz przy różnego rodzaju zabudowie. Jednak ze względu na ogromną skalę przedsięwzięcia, realizacja tego zamierzenia została rozłożona na kilka etapów.