Warto zaznaczyć, że szczecinianie są drugą ekipą pod względem ilości powołań. Wyprzedza ich jedynie Lech Poznań, z którego powołanie otrzymało czterech zawodników.
Problemem może być ilość sportu dla tych chłopaków, i to dosłownie. - Troszeczkę przeraża mnie nawał tego wszystkiego - mówi trener Biela, w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu. - Powołani nie będą mieli zupełnie czasu na odpoczynek.
Z największym natężeniem będzie musiał zmierzyć się Pogorzelczyk, który po powrocie z Gniewina zdąży jedynie przepakować torbę i uda się w podróż do centralnej Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?