Triathlon w Szczecinie 2019
Na dystansie sprintu (28,25 km) najlepszy był Filip Szymonik (klub Endless Pain), który pokonał dystans w czasie 01:00:53.
- Udało się wygrać, a dodatkowo pobiłem na tym dystansie swój rekord życiowy - powiedział po zawodach Filip Szymonik. - Nie można narzekać na pogodę. W zasadzie nie można w Szczecinie na nic narzekać. Co sprawiło największą trudność? Chyba jednak odcinek biegowy, bo było na nim sporo kostki i momentami można było się przewrócić. Jestem ze Stalowej Woli, a na zawodach w Szczecinie jestem pierwszy raz. Mam nadzieję, że pojawię się tu również za rok.
Tegoroczna edycja triathlonu jest wyjątkowo międzynarodowa. Zawodnicy z różnych zakątków Europy nie przyjechali do stolicy województwa zachodniopomorskiego dla rekreacji.
Widać to wyraźnie po wynikach dystansu „ćwiartki”, czyli 56,5 km. W tej rywalizacji najlepszy był Vytas Vasilevicius z Litwy (czas 02:02:08). Ten dystans ukończyło 304 zawodników.
Zagraniczny zawodnik triumfował także na największym dystansie, czyli 112,99 km. Zawodnik zza zachodniej granicy o polskim nazwisku, Dawid Jakubowski, wygrał z czasem 04:18:57.
Reprezentant TTS Tri Team Hamburg wyprzedził Mateusza Borka (Triathlon YMCA Kraków) zaledwie o niecałą minutę.
Morderczy dystans ponad 112 km pokonały 162 osoby.
W rywalizacji sztafet zwyciężyła Zgrupka Team Mix (Michalina Wardęga, Marcin Robakowski, Katarzyna Przybylska).
W Szczecinie rozstrzygnęły się losy zwycięstwa w całej klasyfikacji cyklu Tri Tour. Na dystansie długim zwyciężył Marek Kowalczyk. Klasyfikację dystansu krótkiego wygrał Sylwester Swat (Swat Team).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?