Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Pogoni: Wstrząsnęło to moją drużyną

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Trener Kosta Runjaic
Trener Kosta Runjaic Anna Kaczmarz
Kosta Runjaic trafił na trudnego rywala podczas swojego debiutu w Ekstraklasie. Jego Pogoń Szczecin przegrała z Wisłą w Krakowie 0:1, kończąc mecz w osłabieniu i po kontrowersyjnej decyzji sędziego w ostatnich sekundach spotkania. Oto pomeczowe wypowiedzi obu szkoleniowców.

Kosta Runjaic, trener Pogoni: - Zacznę od wyniku, nie jest on zadowalający dla nas. Jak się obejmuje funkcję trenera, to każdy ma nadzieję wystartować z pozytywnym rezultatem. Nie udało się nam. Będziemy musieli o tym podyskutować, ale są też zalążki lepszej gry. Nie będę męczył piłkarzy dziś w nocy podczas drogi powrotnej, jestem zwolenikiem odpoczynku. Na pewno będzie o czym rozmawiać w najbliższych dniach. Co do samego spotkania, to było w nim dużo szans dla Wisły na strzelenie bramki. Również w drugiej połowie ekipa gospodarzy była bardziej aktywna, częściej była przy piłce. Niestety później dostaliśmy czerwoną kartkę i miałem wrażenie, że wstrząsnęło to moją drużyną. W tym momencie też padła bramka na 1:0. Był to stały fragment gry i teoretycznie łatwiejsza sytuacja, by się obronić. Ta jedna sytuacja zaważyła na wyniku. Próbowaliśmy odrobić straty, udało nam się to w ostatnich sekundach, ale sędzia ocenił, że był faul. Wisła była lepszą drużyną i wygrała zasłużenie. Trzeba umieć też przegrać. Czekamy teraz na następny mecz, ale czeka nas dużo pracy.

Kiko Ramirez, Wisła: - Jestem szczęśliwy, to był bardzo ważny mecz. Rywal nie ułatwiał nam zadania. W tym momencie te oczka są dla nas bardzo istotne.

Zobacz więcej:

Łukasz Załuska świetnie strzegł bramki Pogoni, ale od porażki jej nie uchronił.

Wisła - Pogoń 1:0. Nowy trener, stary wynik. Jak oceniacie d...

Nowy trener w Pogoni Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński