Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Moskal zawiedziony grą Pogoni w Płocku

(paz)
- Jestem bardzo rozgoryczony przebiegiem spotkania - przyznał Kazimierz Moskal.
- Jestem bardzo rozgoryczony przebiegiem spotkania - przyznał Kazimierz Moskal. Andrzej Szkocki
Po meczu Wisła Płock - Pogoń Szczecin (2:0) powiedzieli:

Kazimierz Moskal, Pogoń Szczecin:

Wisła zasłużyła na zwycięstwo. W drugiej połowie mieliśmy taki moment, że zaczęliśmy lepiej grać i stwarzać sytuacje. Paradoksalnie straciliśmy wtedy bramkę po kontrze. Przyszedł taki moment, że trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: co my chcemy robić? Jeśli chcemy grać piłką i konstruować akcje, to na pewno nie tak. Jestem zawiedziony postawą wielu zawodników, szczególnie w pierwszej połowie. Jeśli nasza gra nie zmieni się, w każdym następnym meczu będzie nam trudno. Nie ma tak, że gdzieś pojedziemy, albo zagramy u siebie i łatwo przybędą nam punkty. Jestem bardzo rozgoryczony przebiegiem spotkania.

Marcin Kaczmarek, trener Wisły Płock:

Bardzo cieszę się z trzech punktów, bo potrzebowaliśmy serii. Dwa mecze wygrane to właśnie już zaczątek tej passy. Potencjał Pogoni jest większy, niż wskazuje to miejsce w tabeli. Widać to było szczególnie w drugiej połowie. Mecz miał dwie fazy. Do przerwy to my przeważaliśmy, mieliśmy okazje, niemal stuprocentowe. Po zmianie stron to Portowcy atakowali, ale wtedy na wysokości zadania stawał nasz bramkarz Seweryn Kiełpin. Do tego obejrzeliśmy dwie piękne bramki Kante. To był dobry mecz i myślę, że Wisła była lepsza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński