Jak wygląda według pana skład Olimpii Szczecin przed startem nowego sezonu, jest mocniejszy niż w ubiegłym?
Odejście Roksany Ratajczyk do Górnika Łęczna to jest dla nas poważny cios. Na szczęście udało nam się uzupełnić kadrę i myślę, że jest ona wyrównana i mamy sporo możliwości. Oczywiście, boisko wszystko zweryfikuje. Ale tak, uważam, że mamy mocniejszą kadrę, bo sporo zawodniczek się rozwinęło.
Dwa słowa o nowych zawodniczkach, Piątek i Radkiewicz to młode bramkarki.
Tak, mamy cztery zawodniczki na pozycję bramkarki, ale 20-letnia Natalia Piątek i tak jest z nich najstarsza. Ona wraca po dwuletniej przerwie. Ma potencjał. Przyszła do Olimpii, by się odbudować i ja oczekuję wyższego poziomu w bramce niż to było w poprzednim sezonie, gdy broniły Sara Kierul i Joanna Pastusiak. Widać, że po wzmocnieniu rywalizacji na tej pozycji one również zaczęły trenować mocniej i bardziej skoncentrowane. Na dziś wydaje się, że zaczniemy z Pastusiak w bramce, ale bronić będzie zawsze najlepsza zawodniczka. Nie wykluczam więc zmian w trakcie sezonu, gdy forma nie będzie najwyższa.
Monika Kędzierska i Weronika Szymaszek to powroty do Olimpii.
Niby tak, ale gdy one grały w klubie, to mnie tu jeszcze nie było. Dla mnie więc są to nowe zawodniczki. Są to z pewnością wzmocnienia linii obrony i mamy nadzieję, że nasz zespół będzie przez to tracił mniej goli.
Julia Szerszeń zostaje ponownie wypożyczona z Górnika, bo wiosną nie pograła.
Tak, to młoda zawodniczka, bardziej uzupełnienie składu. Występuje na kluczowej pozycji, w środku obrony, a tu zawsze trzeba być maksymalnie pewnym i skoncentrowanym. Młoda napastniczka pomyli się cztery razy w ataku, nic złego się nie dzieje. Pomyłka na środku obrony kosztować może przegraną w meczu.
Kamerunka w ataku, Christiana Mpeh Bissong, to może być gwiazda ligi, czy bardziej tylko wzmocnienie Olimpii?
Ma potencjał, by zostać czołową zawodniczką w lidze na swojej pozycji. Ale znowu, boisko te prognozy zweryfikuje. W Polsce gra się trochę agresywniej, niż w Afryce. Do tego dochodzi komunikacja. Gdy jest z piłką przy nodze, wygląda to dobrze. Musimy popracować u niej także nad odbiorami i defensywą, gdy to przeciwniczki mają piłkę, a ma z tym problemy. Na treningach pokazuje swój potencjał. Jeżeli będzie strzelać dla nas gole i asystować, możemy powalczyć o lepszą pozycję niż w poprzednim sezonie (7. miejsce - dop. red.).
Co dla Pana będzie postępem w tym sezonie, chodzi tylko o możliwe wyższe miejsce, czy coś innego?
Zazwyczaj trafiają mi się zespoły młode, gdzie priorytetem jest rozwój zawodników czy zawodniczek. No, ale za cel postawiłem sobie wyrównanie albo pobicie najlepszego miejsca Olimpii w ekstralidze, a była to 5. lokata. Chciałbym także, by w kadrze do lat 19 grały przynajmniej trzy dziewczyny z naszego klubu, może nawet cztery. Oczywiście kolejnym takim celem jest wprowadzenie piłkarki do dorosłej reprezentacji Polski kobiet prowadzonej przez Miłosza Stępińskiego.
Nie myśli pan, że z powodu drugiej fali koronawirusa, rozgrywki znowu zostaną wstrzymane?
Nie chcę o tym myśleć. Nie analizuję tego, co się dzieje w związku z pandemią. Nie uważam, byśmy mieli teraz drugą falę zachorowań, wydaje mi się, że przeprowadzamy zwyczajnie więcej testów na obecność wirusa. Brałbym przykład ze Szwecji. Ci, którzy powinni uważać na zdrowie, niech uważają. Reszta powinna normalnie żyć. Izolowanie sportu nic tu nie pomoże. Mam więc nadzieję, że nikt takiej głupie decyzji o zawieszeniu rozgrywek nie podejmie.
Góra tabeli w tym sezonie będzie bez zmian, czyli stałe ekipy w walce o medale? A może prognozuje pan jakieś niespodzianki?
Myślę, że w tym sezonie taką niespodziankę może sprawić AZS UJ Kraków, kto wie, czy nie pokusi się o mistrzostwo. Doceniam to, jak grają, jak budują drużynę. Latem się wzmocnili i myślę, że stać ich na wiele. W dalszej kolejności do złota są Czarni Sosnowiec, Górnik Łęczna i Medyk Konin.
A Olimpia zaczyna właśnie od wyjazdu do Sosnowca, od meczu z faworytem do medalu. Czego można się spodziewać po spotkaniu z Czarnymi?
Liczymy, że nie będzie to jednostronny pojedynek, że uda nam się nawiązać wyrównaną walkę, a nawet w niektórych fragmentach zdominować przeciwniczki. Na pewno postaramy się o gola. W każdym meczu chcemy zwyciężać i nie inaczej będzie w Sosnowcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót