W sobotę około godziny 13.00 w Sączowie na ulicy Wolności doszło do tragicznego wypadku.
- Kierujący ojciec za autem ciągnął sanki, na których siedziało dwoje dzieci. Sanki z dziećmi zarzuciło na zakręcie. Wjechały na przeciwny pas ruchu, prosto pod autobus, gdzie zderzyły się z autobusem komunikacji miejskiej.
Na miejscu śmierć poniósł 10-letni chłopczyk, natomiast jego o dwa lata młodsza siostra walczy o życie w katowickim szpitalu.
Ojciec był trzeźwy. Mężczyzna jest w szoku. Kierowca autobusu, twierdzi, że nie miał szansy zareagować.
Źródło: Tragedia w Sączowie. Dzieci na sankach wjechały pod autobus - mmsilesia.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?