Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tradycyjne męki z Błękitnymi. Remis Pogoni we Wronkach

Jakub Lisowski
Piłkarze Pogoni Szczecin na boisku we Wronkach.
Piłkarze Pogoni Szczecin na boisku we Wronkach. Daniel Trzepacz Twitter
Piłkarze Pogoni Szczecin rozegrali swój pierwszy mecz towarzyski w okresie przygotowawczym. Zremisowali z drugoligowym zespołem Błękitnych Stargard 0:0.

Pogoń przystąpiła do spotkania w mocno młodzieżowym składzie. Dawid Kort czy Łukasz Zwoliński byli najstarszymi zawodnikami w jedenastce. Mimo to Portowcy mieli przewagę, groźniej atakowali, dłużej utrzymywali się przy piłce. Błękitni - grali ambitnie, nie chcieli przegrać, więc od 30. m przed swoją bramką kryli bardzo blisko i nie zostawiali dużo miejsca.

W I połowie Pogoń strzeliła dwie bramki, ale obie nie zostały uznane. W 8. minucie Sebastian Rudol strzelił z pozycji spalonej, a po półgodzinie gry do siatki trafił Łukasz Zwoliński, ale przy okazji staranował bramkarza rywali (stracony ząb, uszkodzona kość piszczelowa).

Stargardzianie tak blisko zdobycia bramki nie byli, choć mieli kilka akcji, gdy dłużej utrzymali się z piłką na połowie Pogoni.

Druga połowa podobna, choć trener Skorża wprowadził na boisko kilku doświadczonych zawodników. Skończyło się jednak bez bramek i kontuzją Ricardo Nunesa, po której musiał opuścić boisko.

Pogoń Szczecin - Błękitni Stargard 0-0
Pogoń: Henger - Chouwer, Walukiewicz, Rudol, Matynia, Pawłowski, Piotrowski, Kowalczyk, Kort, Stefaniak - Zwoliński.
Po zmianie stron zagrali: Niepsuj, Rapa, Nunes, Tsintsadze, Murawski, Drygas, Listkowski, Jopek.

Nie zagrali m.in. Jarosław Fojut i Adam Frączczak, który przechodzą rehabilitację po kontuzjach oraz Adam Gyurcso, Łukasz Załuska (odpoczywali) oraz Tomasz Hołota (przerwa na ślub).

Sofia Ennaoui po zwycięstwie w Lille

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński