Wszystko wydarzyło się w czwartek, około godz. 20.30. w pobliżu skrzyżowania ulic Matejki i 11 Listopada. Sebastian S. stał wraz z dwoma kolegami - szesnasto i dwudziestolatkiem. Świadkowie wezwali policję.
- Cała trójka była pod wpływem alkoholu - mówi nadkom. Dorota Zawłocka, oficer prasowy komendanta miejskiego policji. - Ale to Sebastian S. zachowywał się najbardziej agresywnie. Na oczach innych ludzi kopał w szyby.
Wybijanie szyb w wiatach przystankowych to już prawdziwa plaga w Świnoujściu. Wiaty są co prawda ubezpieczone, ale ubezpieczyciel w każdej chwili może podnieść składkę, właśnie ze względu na częstotliwość wypłaty odszkodowań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?