Sterty pietruszki w magazynie w Barwicach zdążyła pokryć biała pleśń. Spod warzywnej góry wycieka cuchnąca maź. W powietrzu unoszą się opary smrodu z pryzmy psujących się jabłek. Nikt tego nie nadzoruje.
- W mieszkaniu mamy okropny fetor, bo magazyn sąsiaduje z naszym domem - mówi Halina Struzikowska, która w listopadzie wydzierżawiła pomieszczenie mieszkańcowi Nowego Chwalimia. - Prawie codziennie przyjeżdżają ogrodnicy z całego kraju, którzy domagają się pieniędzy. A pan, który brał towar, jest nieuchwytny.
44 tony kapusty przywiózł Zygmunt Liebert z gminy Połczyn Zdrój. W ciągu 14 dni miał dostać dziewięć tysięcy. Nie zobaczył ani grosza. - W sobotę byłem u niego w domu, ale pocałowałem klamkę - mówi zdenerwowany. - Jutro jestem umówiony z policją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?