Wszyscy spodziewali się zaciętego spotkania i pierwsze minuty na to wskazywały. Po bramce Moniky Bancilon Pogoń pierwsza objęła prowadzenie. Po chwili - po rzucie Karoliny Kochaniak - było 2:1 i jak się okazało była to ostatnia przewaga PB. Od stanu 3:3 Vistal przejął inicjatywę w meczu i szybko powiększał przewagę bramkową. Świetnie spisywała się w bramce Weronika Kordowiecka i lepiej funkcjonował też jego atak pozycyjny gdynianek.
Pogoń próbowała walczyć, ale tego dnia była nieskuteczna. Już do przerwy różnica wynosiła 6 bramek, a po zmianie stron nic się nie zmieniło. Vistal kontrolował przebieg spotkania, a podopieczne Adriana Struzika miały zbyt mało argumentów, by zatrzymać rywalki.
Na usprawiedliwienie trzeba przypomnieć, że Pogoń jest obecnie mocno osłabiona kadrowo. Kontuzje leczą Joanna Gadzina, Agata Cebula, Monika Głowińska i Aleksandra Zimny.
Dzięki wygranej Vistal i SPR Lublin prowadzą w tabeli ekstraklasy z dwoma punktami przewagi nad Pogonią.
Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 27:19 (13:7)
PB: Płaczek, Wierzbicka - Królikowska 4, Zawistowska 4, Jaszczuk 3, Bancilon 2, Koprowska 2, Kochaniak 1, Noga 1, Szczecina 0, Buratto 0, Costa 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?