Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Testowali szynobus

wim, 6 grudnia 2005 r.
Uczestnicy sobotniej wycieczki część trasy pokonywali na piechotę. Szynobus zatrzymywał się na trasach zamkniętych dla ruchu kolejowego.
Uczestnicy sobotniej wycieczki część trasy pokonywali na piechotę. Szynobus zatrzymywał się na trasach zamkniętych dla ruchu kolejowego. Wioletta Mordasiewicz
Ponad stu miłośników kolei z całej Polski wzięło udział w przejażdżce szynobusem, który dla kolei kupił od Niemców zachodniopomorski Urząd Marszałkowski. Szynobus przejechał przez Stargard. Z przejażdżki skorzystało dwieście osób, wśród nich byli stargardzianie.

Trasa połączonych jednostek SA 110 i SA 112, o które wzbogaciła się kolej, wiodła ze Szczecina Głównego przez Stargard, Stargard Wąskotorowy, Pyrzyce do Głazowa. Powrót był przez te same miejscowości.

Przez Stargard

Szynobus jechał między innymi nieczynnymi trasami kolejowymi. Także tymi w Stargardzie.

- Część uczestników była nastawiona na podziwianie tych nieczynnych już tras kolejowych - mówi Arkadiusz Lipka, członek miejscowego oddziału Szczecińskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznej. - Niektórych fascynują reakcje ludzi, którzy mieszkają w pobliżu nieużywanych od lat torów. Inni są zainteresowani zrobieniem ciekawych ujęć fotograficznych. Dziś mieli okazję przejechać się szynobusem, który wraz z nowym rozkładem jazdy będzie kursował dwa razy dziennie na trasie Stargard-Szczecinek.

Kolej to ich pasja

W wycieczce wzięło udział 130 osób z całej Polski. Większość to pasjonaci kolei.

- W dzieciństwie marzyłem o tym, by zostać kolejarzem, ale ze względu na wadę wzroku musiałem z tego zrezygnować - mówi Tomasz Żurawski, historyk z Gdyni. - Dlatego teraz w ten sposób realizuję swoje zainteresowania. Każdą wycieczkę dokumentuję. Robię pamiątkowe zdjęcia nieczynnych tras kolejowych oraz starego i obecnie używanego taboru.

Wśród uczestników przejażdżki nie zabrakło stargardzian.

- Interesuje mnie tabor kolejowy, gdyż jestem projektantem instalacji do pociągów i maszyn kolejowych - mówi Zdzisław Skulski ze Stargardu. - Chciałem zobaczyć, jak ten szynobus jest zbudowany i poznać jego możliwości. Muszę przyznać, że nasz rodzimy tabor jest ładniejszy.

Wycieczki nieczynnymi szlakami kolejowymi odbywają się cyklicznie. Od lat organizują je Sekcja Przewozów Regionalnych PKP we współpracy ze Szczecińskim Towarzystwem Miłośników Kolei Żelaznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński