Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tester prawdę powie

Maciej Janiak, 5 listopada 2004 r.
"Drugwipe” potrzebuje minuty, żeby ujawnić kierowcę pod wpływem narkotyków. Policjanci, którzy będą urządzeń używali, przeszli już szkolenie jak stosować testery.
"Drugwipe” potrzebuje minuty, żeby ujawnić kierowcę pod wpływem narkotyków. Policjanci, którzy będą urządzeń używali, przeszli już szkolenie jak stosować testery. Marcin Bielecki
"Drugwipe" to urządzenie, które powie policjantowi, że kierowca jest pod wpływem narkotyków nawet na podstawie śladów potu z kierownicy.

Zachodniopomorscy policjanci, jako pierwsi w Polsce mają atestowane narkotestery do badania zmotoryzowanych.
335 urządzeń już trafiło do komend w Szczecinie, Koszalinie i Stargardzie. Narkotester wystarczy przyłożyć do języka, czoła lub np. kierownicy. Chwilę później jest wynik badania. Urządzenie rozpoznaje pięć grup narkotyków (amfetamina, konopie, opiaty, kokaina i benzodiazapiny). Jeżeli stwierdzi, że kierowca jest pod wpływem narkotyków, policjanci zawiozą go na badanie krwi.

Przy pozytywnym wyniku badania krwi sprawa kierowcy kierowana jest do Sądu Grodzkiego, a tam może on zostać ukarany karą grzywny do 5 tys. zł. lub zakazem kierowania pojazdów do 3 lat. "Drugwipe" jest jednorazowy.

- Kierowca zachowujący się podejrzanie zostanie najpierw poddany badaniu na alkomacie. Jeżeli wynik tego badania będzie negatywny, a stan kierowcy będzie wciąż wzbudzał wątpliwości policjantów, przebadają do narkotesterem - tłumaczy procedury komisarz Marek Rupental z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Jeden narkotester kosztuje 55 zł., a urządzenia mają atest Instytutu Ekspertyz Sądowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński