Do wymiany dowodów osobistych na nowe są zobligowane te osoby, którym dokument wydano w latach 1981-1991. Mają na to czas do końca tego roku. Choć wydział spraw obywatelskich mógłby przyjmować dziennie około 80 osób, przyjmuje niespełna 30.
- Ci, którzy muszą wymieniać dowody osobiste na nowe, powinni wykorzystać obecne pustki w urzędzie - zachęca Wojciech Mestl, naczelnik wydziału spraw obywatelskich. - Potem będą zmuszeni stać w kolejkach. Załatwianie formalności związane z przyjęciem wniosków trwa około pół godziny. Nie możemy tego czasu skrócić, bo kilkakrotnie musimy sprawdzać czy dane są prawidłowo wpisane. Czekanie więc w długich kolejkach będzie potem tym bardziej uciążliwe. Spodziewamy się, że w listopadzie i grudniu nasz urząd przeżyje prawdziwe oblężenie.
W ciągu minionych czterech lat wydział wydawał rocznie ponad sześć tysięcy dokumentów. Są one przywożone z Warszawy dwa razy w tygodniu: w poniedziałki i środy.
Od chwili złożenia wniosku do odebrania nowego dowodu osobistego mija około miesiąca. Koszt tej usługi wynosi 30 złotych.
Zmniejszone zainteresowanie i brak kolejek warto teraz wykorzystać. Tym bardziej, że na wymianę dowodów osobistych powinno zdecydować się w najbliższym czasie około 30 tysięcy osób z naszego regionu.
Naczelnik wydziału obywatelskiego przypomina także mieszkańcom powiatu stargardzkiego, że dowody osobiste starego typu stracą ważność po 31 grudnia 2007 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?