W centrum ledwo widać, że zbliża się Boże Narodzenie. Migoczą światełka na choince, a na niektórych słupach wiszą dzwonki i gwiazdki. Ale jak wjeżdżamy w dzielnicę nadmorską, to jakbyśmy przekraczali niewidoczną granicę. Rozumiem, że tam są prywatne hotele. Dla niech to w jakimś sensie "mały sezon" jeśli chodzi o gości. Jednak tam też powinny być miłe świąteczne akcenty. A i przy promach, które są bramą miasta, też można byłoby ustawić choinki.
- Jestem starszą osobą. Byłam wczoraj w dużym markecie w Świnoujściu. Wiem że w takich sklepach wszystko musi odbywać się szybko, bo i klientów dużo i każdy niecierpliwy. Tylko, że mnie starszej osobie nie jest już tak łatwo w ciągu paru sekund wrzucać do siatki artykuły, które pani kasjerka błyskawicznie przesuwa po taśmie. Zwróciłam jej grzecznie uwagę, żeby wolniej podała mi towar. Popatrzyła na mnie groźnie i odbąknęła tylko, że nie ma czasu. Zrobiło mi się przykro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?