Kierowcy klną na ulicę Szosa Stargardzka, co najmniej od grudnia ubiegłego roku. To wówczas dochodziło tam do licznych wypadków i kolizji z powodu zaniedbań służb drogowych, ignorujących śliską jezdnię. ZDiTM twierdził jednak, że wszystko jest w porządku.
Gdy znikł śnieg, pojawiły się dziury. Było ich tak dużo, że prawą stroną nie sposób było przejechać. Cała górna nawierzchnia asfaltu znikła na długości co najmniej 500 metrów. Po wielu naszych interwencjach Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego obiecał załatanie dziur. I zrobił to. Dziury zostały zalane, ale wkrótce cały pas zfrezowano. Skutek jest taki, że od tamtego czasu nowe nalewki sterczą w górę niczym pachołki. I dalej jeździć tędy nie można bez narażenia się na uszkodzenie samochodu.
ZDiTM obiecywał, że ta część drogi zostanie na wiosnę wyremontowana. Wiosnę już mamy i nadal nic się nie dzieje. Zapytaliśmy więc, kiedy ten stan wreszcie ulegnie zmianie.
- Ubytki na odcinku od ul. Przyszłości do stacji paliw na nitce wjazdowej były zabezpieczane w okresie zimowym - przyznaje Irena Starosta z ZDiTM. - Zabezpieczanie ubytków trwało do czasu sprzyjających warunków atmosferycznych tj. warunków pozwalających na uruchomienie frezarki.
Dalej następuje tłumaczenie, które nijak ma się do stanu faktycznego drogi (patrz zdjęcie). - Następnie odcinek został sfrezowany aby zapewnić ciągłość ruchu i bezpieczeństwo poruszających się pojazdów. Brak podjęcia takich kroków tj. sfrezowania do czasu remontu tego odcinka spowodowałoby wyłączenie z ruchu pasa ruchu znajdującego się w najgorszym stanie. Sfrezowany odcinek nie zagraża bezpieczeństwu pod warunkiem przestrzegania obowiązujących przepisów.
Konia z rzędem temu, kto to zrozumie. Ważniejszą dla kierowców jest informacja, że Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego rozpoczyna procedurę przetargową związaną z remontem drogi. Może uda się do wakacji naprawić Szosę Stargardzką, by miasto nie musiało się wstydzić przed turystami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?