Wtedy Pogoń wygrała 3:1, ale w I połowie miała wiele problemów z przebrnięciem zmasowanej defensywy rywali. Nie inaczej może być w sobotę. Z tą różnicą, że GKS jest znacznie groźniejszy od ŁKS-u, szczególnie w kontratakach.
- Kontrujący Kmiecik i Brożek. W środku doświadczony Widuch, a na skrzydle doskonale nam znany Andruszczak - charakteryzuje rywali Baniak. - Ich motto jest oczywiste: "bronimy się, ale groźnie kontrujemy".
Więcej w papierowym wydaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?