Kolejna odsłona inwazji szczurów, która trwa na Niebuszewie od początku roku.
- Przy ul. Niemcewicza 2 trwa w tym momencie inwazja szczurów. Podążają po podwórku, jak gdyby nigdy nic. Niczego się nie boją, nawet zaczęły chodzić po klatkach schodowych. Gryzonie wyryły sobie korytarze, którymi się poruszają, pod śmietnikami!
- Szczury dostały się do komórek, w których mieszkańcy trzymają, różne swoje tzw. „graty” - alarmuje nasza Czytelniczka.
Sprawę przekazaliśmy do Urzędu Miasta, który zlecił Straży Miejskiej przeprowadzenie kontroli tego, czy zarządca budynku wywiązuje się z obowiązku przeprowadzania deratyzacji.
- Podczas kontroli zarządca przedstawił rachunki za zakup środków deratyzacyjnych i umowy z firmą specjalistyczną świadczącą usługi w tym zakresie. W przypadku gdy właściciel nie udowodni, że wywiązał się z obowiązku deratyzacji, może zostać nałożona na niego kara w wysokości od 500 do 5000 zł. Kontrola nie wykazała jednak tych uchybień - informuje Paulina Łątka z biura prasowego UM.
ZBiLK i ZUK dwa razy do roku przeprowadzają deratyzację na zarządzanych przez siebie terenach. W pierwszym przypadku są to przede wszystkim budynki mieszkalne, a w drugim tereny zielone.
Kilka do kilkunastu razy w roku trafiają do nich również zawiadomienie o szczurach, które pomimo deratyzacji, nadal pojawiają się na terenie jakiejś nieruchomości. Jeśli należy ona do miasta i zgłoszenie zostaje potwierdzone, zazwyczaj przeprowadza się tam dodatkową deratyzację. Jeśli nie należy – sprawa przekazywana jest do właściciela lub zarządcy. W tym roku te dwie jednostki przeznaczą na deratyzację ok. 30 tys. zł.
Zobacz więcej:
Zobacz także: Szczury zalęgły się niedaleko szkoły nr 69 w Szczecinie
Zobacz również:
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?