Medale są da tych, którzy przeżyli w małżeństwie pięćdziesiąt lat i więcej
- Poznaliśmy się w Szczecinie. Od razu przypadliśmy sobie do gustu. Kilka miesięcy później byliśmy już małżeństwem. Gdy tak patrzymy wstecz, to raczej przez całe życie byliśmy zgodni, nie kłóciliśmy się bardzo. Może dlatego, że jednak jesteśmy do siebie podobni. Ale to miłość jest tym, bez czego małżeństwo nie ma szans na długie trwanie - mówili Jadwiga i Krzysztof Urbańscy.
Inni jubilaci dodają, że ważna jest też umiejętność przepraszania, skłonność do kompromisów, codzienna rozmowa, pasje i zainteresowania.
Uroczystość odbyła się o raz pierwszy w nowej sali ślubów szczecińskiego magistratu przy ulicy Armii Krajowej. Medale wręczał prezydent Szczecina, Piotr Krzystek. Zwrócił uwagę, że to jedyne w Rzeczpospolitej odznaczenie, które przyznaje się w duecie.
- Te 50 lat, ktoś powie, że to kawał czasu, ale gdy popatrzeć w przeszłość, to jest to każdy wspólnie spędzony dzień. Codzienność, praca, obowiązki, wychowanie dzieci, jakieś trudności, kłopoty, choroby, troski, ale też momenty dający wiele satysfakcji, wspólne urlopy, wyjścia do parku, teatru, czy kina. To wszystko buduje relacje, tworzy klimat rodziny, który dla każdego z nas jest bardzo ważny. To jest naprawdę powód do uznania, szacunku, do wskazywania was jako dobrego przykładu, że warto być ze sobą, że warto przezwyciężać trudności i kłopoty. To jak dziś wygląda Szczecin, to w jakiejś cząstce zasługa każdego z was. Życzę, abyście przez długie lata mogli cieszyć się zdrowiem, sobą nawzajem, rodziną. - mówił prezydent.
ZOBACZ TEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?