Wracał do domu
Wracał do domu
Wypadek zdarzył się w nocy ze środy na czwartek na trasie krajowej nr 50 koło Sochaczewa. Samochód Mariana Golińskiego został uderzony przez auto jadące z naprzeciwka, które wyprzedzało ciężarówkę. Poseł stracił panowanie nad samochodem i wpadł pod jadącą ciężarówkę, która uderzyła jego forda od strony kierowcy. Poseł jechał do domu w Szczecinku od rodziny w Radomiu. Miał 60 lat.
Ceremonia pogrzebowa w szczecineckim kościele św. Rozalii rozpocznie się w sobotę o godzinie 11 od czuwania przy trumnie wieloletniego burmistrza i posła Mariana Golińskiego. O godzinie 13 odprawiona zostanie msza święta w intencji zmarłego z udziałem biskupa Pawła Cieślika. Po nabożeństwie przed kościołem będą czekały autobusy, które przewiozą uczestników pogrzebu na cmentarz komunalny. Tu uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godzinie 15.
Mieszkańcy Szczecinka, którym M. Goliński rządził 15 lat nie mogą się otrząsnąć po tej stracie.
- Przyjmowałem go do pracy, jako stypendystę Biura Urządzania Lasów - wspomina Jerzy Musiał, długoletni szef BULiG, który współpracował z Marianem Golińskim także potem, już jako przewodniczący Rady Miasta. - Był znakomitym leśnikiem, szybko awansował, ale jeszcze lepiej sprawdzał się w samorządzie. Szczecinek lat 90. wiele zawdzięcza panu Golińskiemu, wciąż nie mogę dojść do siebie po wieści o jego śmierci.
Na znak żałoby na szczecineckim ratuszu opuszczono do połowy masztów flagi miasta i przepasano je kirem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?