W poniedziałek Sąd Okręgowy w Szczecinie zaczął rozpatrywać pozew Zbigniewa Zalewskiego.
Ustaliliśmy, że Zbigniew Zalewski domaga się ponad 67 tys. zł odszkodowania (za utracone zarobki) oraz 30 tys. zł zadośćuczynienia (m.in. za stres związany z pobytem w celi). W areszcie spędził prawie 3 miesiące.
Prokuratura oskarżała go o żądanie 100 tys. zł łapówki. Zalewski był wtedy wiceprzewodniczącym Zarządu Portów Szczecin-Świnoujście. W obu procesach został uniewinniony. 1 czerwca 2004 r. trafił do aresztu. Na wolność wyszedł 25 sierpnia 2004 r. Sąd zamienił mu wtedy areszt na poręczenie majątkowe.
Okazało się jednak, że z powodu pomyłki sądowej trzeba było uchylić poręczenie. Zalewski znów trafił do aresztu. Wyszedł po tygodniu. Decyzja, czy otrzyma odszkodowanie ma zapaść na kolejnej rozprawie 12 października. Świadkiem w sprawie będzie Marian Jurczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?