Kroes najpierw zjawiła się w budynku zarządu stoczni. Przybyli z nią między innymi Jan Ruurd de Jonge prezes Polskich Stoczni SA, właściciel zakładów w Szczecinie i Gdyni, wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik i zarządca kompensacji Roman Nojszewski.
Nie było hucznego przyjęcia. Przed budynkiem zgromadziła się garstka związkowców. Mieli jeden transparent: "Witamy na stosie pogrzebowym polskich stoczni".
W programie wizyty było spotkanie z szefami związków Stoczni Szczecińskiej Nowa. Działacze zapowiadali jednak, iż zjawią się, jeśli będzie prezes Polskich Stoczni. Z Kroes bowiem nie mają o czym rozmawiać. Obarczają ją winą za likwidację stoczni w Szczecinie i Gdyni. To Kroes w imieniu Komisji Europejskiej żądała od naszych stoczni zwrotu wielomiliardowych kwot, uznając je za nieuzasadnioną pomoc publiczną.
O czym z komisarz Kroes rozmawiali stoczniowcy czytaj na naszym serwisie Strefa Biznesu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?