Sąd uznał, że z powodu źle sformułowanej umowy wieża nadal pozostanie w rękach wieczystych użytkowników. W umowie nie ma bowiem żadnych terminów, w jakich inwestor powinien wykonać określone zadania. Sąd oddalił powództwo miasta.
Inwestor przyznaje, że nie wie, kiedy zaczną się jakiekolwiek prace na wieży Bismarcka.
Miasto zapowiada apelację od wyroku.
Wkrótce więcej o wyroku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?