Szczecin. Pożar w szpitalu na Pomorzanach. Jaka była przyczyna? Co z pacjentami? Zobacz ZDJĘCIA - 23.11.2020

• Zgłoszenie o pożarze straż pożarna dostała o godz. 5.50.
• Płonął budynek K Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 2 Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie (tzw. szpital na Pomorzanach).
• Ogień pojawił się w jednej z sal pacjentów w Klinice Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych.
• W pomieszczeniu przebywało dwóch hospitalizowanych.
• Nie żyje jedna osoba, ewakuowano 22 pacjentów.

- Do akcji gaszenia pożaru przystąpił od razu personel kliniki - ratownicy medyczni kliniki, jednocześnie o zdarzeniu natychmiast została powiadomiona straż pożarna - mówi Bogna Bartkiewicz, rzecznik szpitala na Pomorzanach.

Przebywający w klinice pacjenci (22 osoby, wszystkie w stanie stabilnym, nie są to tzw. pacjenci COVID-owi) i personel zostali ewakuowani do innego budynku szpitala, w bezpieczne miejsce. Na miejsce przyjechało siedem zastępów straży pożarnej.

Wstępne ustalenia wskazują, że najprawdopodobniej do pożaru doszło w wyniku zaprószenia ognia przez palącego papierosa pacjenta, którego zgon stwierdzono na miejscu.

Pacjentowi przebywającemu w tej samej sali udzielono pomocy kardiologicznej - jest w stanie stabilnym.

- Pozostali ewakuowani pacjenci kliniki już wrócili do swoich sal – są bezpieczni i w dobrym stanie. Odcinek budynku, na którym wystąpił pożar jest wyłączony z użytku. Na miejsce przybyła policja i przedstawiciel prokuratury – badane są okoliczności i przyczyny pożaru - dodaje rzecznik szpitala.

Do odwołania nieczynna jest Izba Przyjęć kliniki oraz Poradnia Nefrologiczna. Pacjenci, którzy w tym czasie zgłosili się już na umówione wizyty zostali przyjęci i zaopiekował się nimi personal szpitala. Pozostałe wizyty są odwoływane.