- Byłem akurat na parkingu w Galaxy, kiedy zobaczyłem płonący samochód - relacjonuje świadek zdarzenia, który na [email protected] przesłał nam również zdjęcia. - Mam przeszkolenie gaśnicze, więc przystąpiłem do akcji.
Nasz Internauta użył gaśnicy ze swojego samochodu.
- Nie mogliśmy odkręcić hydrantu - mówi. - Woda z systemu przeciwpożarowego poleciała, owszem, ale w innym miejscu.
Na miejsce pojechali szczecińscy strażacy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na
Zobacz także: Polscy kierowcy tracą przez korki miliardy złotych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?