- Podczas szczecińskiej pikiety pod hasłem "Ręce precz od naszych dzieci", która odbyła się jako część ogólnopolskiego protestu, pod sztandarem Prawicy RP pojawiło się jedynie kilkanaście osób. W całej Polsce była tak słaba frekwencja, czy to kwestia słabości Prawicy RP w Szczecinie?
- To była pikieta przeprowadzona w trybie nagłym, w godzinach pracy, a nie manifestacja. A protest był rzeczywiście ogólnopolski. Choć nie prowadziliśmy szerokiej akcji informacyjnej, w Warszawie protestowało 200 osób. Prawica RP w Szczecinie jest bardzo aktywna, tak jak w czasie społecznego protestu przeciw finansowaniu przez samorząd laboratoriów in vitro. Zawsze będziemy występować w obronie ładu moralnego i innych mobilizować do tego.
- Co Prawica RP chciałaby zrobić dla Szczecina?
- Broniliśmy polskich stoczni, domagając się stosowania wobec nich takich samych praw pomocy publicznej jakie w Unii Europejskiej przysługują przedsiębiorstwom Niemiec Wschodnich. Będziemy bronić portu w Świnoujściu, przypominając uchwałę Parlamentu Europejskiego, że Gazociąg Północny nie służy solidarności europejskiej, tym bardziej w obecnej wersji. Będziemy walczyć o dobre skomunikowanie drogowe Pomorza Zachodniego z resztą kraju, o przyspieszenie budowy drogi ekspresowej S3. Dokończenie tej inwestycji pomoże w pełni wykorzystać morskie możliwości Szczecina w transporcie i handlu środkowoeuropejskim.
- Rozmawiamy 5 lipca - w dniu rocznicy przekazania Szczecina władzom Polski. Czego życzy pan szczecinianom i ich miastu z tej okazji?
- Żeby wzrosło zaangażowanie władz centralnych w sprawy Pomorza Zachodniego. Musimy dla Ziem Odzyskanych zrobić to wszystko, co zaniedbano w PRL i pierwszym ćwierćwieczu naszej niepodległości.
Rozmawiał Maciej Pieczyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?