Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świnoujście: Rusza proces nożownika. Nie pamięta jak zabił

ha
Na zdjęciu Jacek D. prowadzony przez policjantów do prokuratury na przesłuchanie.
Na zdjęciu Jacek D. prowadzony przez policjantów do prokuratury na przesłuchanie. Fot. Bartek Wutke
41-letniemu Jackowi D. grozi dożywocie. W marcu zaatakował sprzedawczynię w osiedlowym sklepiku w Świnoujściu. Potem jeszcze starsze małżeństwo. 83-letni staruszek zmarł.

Proces Jacka D. rusza 26 stycznia w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Mężczyzna pochodzi z Łodzi. W Świnoujściu przebywał czasowo. Uparcie twierdzi, że nie pamięta całej tragedii. Jedynie moment, gdy wchodził do sklepu, żeby (jak twierdzi) coś kupić. Potem jeszcze jak biegł z nożem w stronę wieżowca, a potem już jak zatrzymywała go policja.

- Był badany psychiatrycznie - mówi Włodzimierz Cetner, prokurator rejonowy w Świnoujściu. - Lekarze uznali, że jest zdrowy. Działał przemyślanie, konsekwentnie.

Tragedia wydarzyła się pod koniec marca ubiegłego roku. Koło godziny 18. do sklepu przy ulicy Matejki wpadł mężczyzna z nożem w ręku. Zażądał pieniędzy. Gdy 21-letnia ekspedientka odmówiła, wbił jej nóż w brzuch i zaczął przeszukiwać ladę w poszukiwaniu pieniędzy. W tym czasie do sklepu wszedł przypadkowy klient. Spłoszony nożownik wybiegł na ulicę z zakrwawionym nożem w ręku. Pobiegł do pobliskiego bloku. Widzieli go ludzie na ulicy. Wpadł do jednej z klatek schodowych. Zaczął łapać za klamki u drzwi. W końcu jedne otworzył. Było to mieszkanie starszych państwa.

W przedpokoju na jego drodze stanęła starsza pani. Zaatakował ją. W tym samym momencie z pokoju wyszedł 83-letni mąż kobiety. Morderca zadał mu trzy ciosy nożem, w tym jeden w szyję. Staruszek osunął się na podłogę i konał.

Napastnik wybiegł z mieszkania. W tym czasie przed blokiem była już policja. Jacek D. został załapany, gdy na jednym z pięter wychodził z windy.

Ekspedientka i starsza kobieta przeżyły napad nożownika. Tuż po zatrzymaniu Jacek D. miał ponad promil alkoholu w organizmie. Za zabójstwo, napad i usiłowanie zabójstwa grozi mu dożywocie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński