- Ścieżka wzdłuż ulicy Żeromskiego urywa się w pewnym momencie i dalej trzeba robić koło jadąc ulicą Prusa - mówi Ryszard Głebicki. - Tam zresztą też nie ma ścieżki dla rowerów. Ale Żeromskiego jest na odcinku jednokierunkowa. Stąd też objazd Prusa. Jest też problem z ruchem w drugą stronę, od granicy w kierunku promenady. Chodzi o skrzyżowanie Żeromskiego z ulicą Ujejskiego.
- Ruch samochodów skierowany jest w prawo. Prosto jest zakaz wjazdu - mówi Jacek Ostrowicz. - Rowerami musielibyśmy jechać tak, jak samochody, czyli robić koło, albo wjeżdżać na chodnik. A zaraz na następnym skrzyżowaniu jest już dalej ścieżka. Większość rowerzystów, łamiąc przepisy, jedzie ulicą pod prąd. Na szczęście
to ma się zmienić. Będzie trasa rowerowa od skrzyżowania ulic Żeromskiego i Prusa aż do granicy.
- To wspólne przedsięwzięcie polsko-niemieckie - mówi Barbara Michalska, naczelnik wydziału inżyniera miasta. - Jesteśmy w fazie projektowania. Potem razem z gminą Heringsdorf będziemy składać wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?