Święto Flagi w Świnoujściu. To jedyna taka flaga na świecie [ZDJĘCIA]

Załopotała punktualnie w południe przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego odegranego przez Orkiestrę Wojskową w Świnoujściu. Chwilę potem rozległy się gromkie brawa.

- Brawo dla biało-czerwonej! - mówił prowadzący wydarzenie Piotr Piwowarczyk.

- Jest wyjątkowa, najpiękniejsza i największa w Polsce, jeśli mówimy o wiszących flagach, które nie są rozciągane, np. gdzieś na ulicach - powiedział „Głosowi” wiceprezydent Świnoujścia Paweł Sujka.

- Największa taka na świecie - nie ma wątpliwości Piotr Piwowarczyk.

Aby flaga idealnie się podniosła i załopotała na wietrze, ciężko pracowali alpiniści wspierani przez harcerzy.

- 10 osób na dolnym tarasie ma flagę podczepioną do liny, a kolejne 10 osób na samej górze, wciąga linę i podnosi flagę, co przy takim jak dziś wietrze nie było proste - mówi Norbert Martynik z Klubu Wysokogórskiego „Watra”, który od dziesięciu lat czuwa nad tym, aby 2 maja flaga została wciągnięta na latarnię.

- Jesteśmy zachwyceni. Przyjechaliśmy specjalnie w ten dzień do Świnoujścia - mówi turystka z Gorzowa.

- Łzy nam wszystkim płynęły, jak podnieśli flagę. Coś wyjątkowego! - dodaje inna.

W tym roku do latarni nie ma możliwości dojazdu. Od 13 kwietnia wokół sąsiadującego z zabytkiem terminalu LNG obowiązuje strefa ochronna, w której znajduje się ul. Ku Morzu, będąca jedyną droga dojazdową do latarni i znajdującego się obok Fortu Gerharda. Aby umożliwić turystom dotarcie do zabytków Spółka GAZ-SYSTEM na czas majówki (do 7 maja) pokryła koszty kursowania stateczków, które dowożą turystów do przystani przy latarni. Dużą część obecnych pod latarnią ludzi stanowili mieszkańcy świnoujskiego Prawobrzeża, którzy przyszli ubrani w koszulki z napisem „My się nie poddamy” - mieszkańcy domagają się, aby dostęp do plaży i zabytków był możliwy drogą lądową.

Latarnia w Świnoujściu jest najwyższą latarnią w Polsce (mierzy dokładnie 67,7 m) i jednocześnie najwyższą ceglaną latarnią na świecie. Aby wejść na jej szczyt i móc podziwiać widok na port, ujście Świny i całą okolicę, trzeba najpierw pokonać 308 schodów. Każdego roku świnoujską latarnię odwiedza ok. 100 tys. turystów.