Ciekawe, co teraz myślą ci sami kibice, którym się nie podobała defensywna taktyka czeskiego trenera. Jeżeli nie podobały im się remisy i to, że Pogoń grała z tyłu na zero, to chyba powinni być zadowoleni.
Pogoń zagrała otwarcie, beztrosko w obronie, prawidłowo dostała trzy strzały i leży z nokautem na kolanach. Wojciech Łazarek, były selekcjoner polskiej reprezentacji mawiał, że aby wygrać, to trzeba najpierw nie przegrać. Stąd wolę, by Panik jednak wdrożył w naszych szczecińskich Brazylijczyków swoje taktyczne reguły. I bardzo bym chciał, żeby piłkarze Pogoni nie popełniali w obronie takich baboli, jak w ostatnią sobotę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?