Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Susza w regionie. Pomoc rządu? Koalicja Obywatelska: Obietnice bez pokrycia [WIDEO]

Marek Rudnicki
Marek Rudnicki
PO-PSL alarmują, że zapowiadana pomoc rządowa dla rolników może być w praktyce dużo niższa, niż obiecane tysiąc złotych do hektara.

- Ta pomoc w tej kwocie nie obejmie wszystkich rolników - mówi Magdalena Kochan, poseł PO. - Na taką pomoc mogą liczyć tylko i wyłącznie gospodarstwa, które ubezpieczyły co najmniej 50 proc. całego areału upraw i jednocześnie straty muszą być na poziomie co najmniej 70 proc.

- Jeżeli w naszym województwie mamy około 430 tys. ha dotkniętych suszą, to dodatkowy warunek 70 proc. spełnia tylko jedna piąta gospodarstw, czyli 90 tys. ha - wyjaśnia Jarosław Rzepa, szef PSL w regionie, wicemarszałek województwa. - Zakładając, że rolnicy będą mieli 50 proc. ubezpieczenia, to tylko ta garstka rolników może liczyć na otrzymanie obiecywanych przez rząd tysiąca złotych. Gdy reszta dostanie 200 - 400 zł, to będzie się cieszyć. Popatrzmy też inaczej. Rząd mówi o przeznaczeniu na pomoc 800 mln zł. Na dziś starty w kraju objęły 2 mln ha. Tym samy pieniędzy starczy jedynie do kwoty około 400 zł do hektara, a nie tysiąc.

Działacze PO-PSL podają też koszty, które ponosi rolnik.

- Żeby posiać pszenicę i przerobić dwa opryski na jesień to trzeba wydać co najmniej 1500 - 1600 zł - mówi Rzepa. - A skąd pieniądze na rzepak, który musi być posiany już do końca sierpnia? Skąd rolnik ma wziąć fundusze, skoro po suszy uzyskuje zaledwie 2 tony z hektara? A często ma „na głowie” obciążenia i spłatę kredytów za ubiegłoroczną klęskę powodzi.

- W praktyce rolnicy dostaną średnio nie tysiąc złotych pomocy, a około 120 zł - jeszcze bardziej zaostrza ocenę realiów poseł Magdalena Kochan. - Faktów tych nie zaczaruje pan premierMorawiecki robiąc konferencję na klepisku w stodole i ogłaszając tysiąc złotową dopłatę do hektara. Do tego nie ogłoszono jeszcze nawet terminów składania wniosków o rekompensatę za straty. Przypomnę, że po klęsce w 2015 r. pomoc uruchomiono szybko i dzięki Ewie Kopacz rolnicy dostali średnio 350 zł do ha.

Polecamy również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński