W wypadku brały udział trzy pojazdy: ciągnik rolniczy, samochód ciężarowy DAF i osobowy mercedes.
- Według wstępnych ustaleń, mercedes na prostym odcinku drogi wyprzedzał ciągnik rolniczy z opryskiwaczem i zahaczył o opryskiwacz - mówi sierż. szt. Łukasz Więckowski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Następnie mercedes uderzył w ciężarowy samochód DAF, a ten przygniótł go do przydrożnego drzewa, zakleszczając w środku kierowcę.
Stargardzka straż pożarna dostała zawiadomienie o tym wypadku o godzinie 23.38. Na miejscu strażacy działali przez ponad 3 godziny. Musieli użyć stalowej liny do odciągania biorących udział w wypadku pojazdów oraz narzędzi hydraulicznych do wycinania karoserii mercedesa, w którym uwięziony był kierowca, 68-letni mieszkaniec Stargardu.
Niestety, mężczyzna zmarł w karetce pogotowia ratunkowego.
Do szpitala trafił 49-letni pasażer mercedesa, którego uratowało to, że wypadł przez okno, bo najprawdopodobniej nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa
- Ma uraz głowy i ogólne potłuczenia - mówi Ł. Więckowski. - Natomiast 56-letniemu kierowcy ciągnika oraz 43-letniemu kierowcy ciężarówki nic się nie stało, obydwaj też byli trzeźwi.
Przez kilka godzin po wypadku trasa w jego okolicy była nieprzejezdna, policja zorganizowała objazdy. Obecnie ruch na trasie Stargard - Grabowo odbywa się normalnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?