Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straszak działa

Piotr Jasina, 26 kwietnia 2006 r.
Sprawdziły się obawy motoryzacyjnych ekspertów. Przed kilku dniami Piotr Włodarczyk z Eurotax Polska, firmy monitorującej rynek aut używanych w rozmowie z "Głosem" przestrzegał, że po nagłośnieniu pomysłu wprowadzenia podatku ekologicznego zamiast akcyzy import samochodów używanych znowu wzrośnie.

Tak też się dzieje. Celnicy od kilku dni odprawiają już więcej aut. Ruch zrobił się także na giełdach samochodowych. Nasz rynek jest już bardzo nasycony.

Samochody używane, zwłaszcza starsze roczniki tracą na wartości z miesiąca na miesiąc. Będą jeszcze tańsze, skoro import został znowu sztucznie podsycony ekologicznym straszakiem ministra finansów. Ministerstwo może wywołać zupełnie odwrotny efekt od zamierzonego. Na pewno nie wzrośnie sprzedaż samochodów nowych.

- Od maja 2004 roku do 20 kwietnia br. do naszego województwa sprowadzono 100 tys. samochodów - informuje Janusz Wilczyński z Izby Celnej w Szczecinie. - W 2004 roku zachodniopomorscy importerzy sprowadzili prawie 47 tys. samochodów. W trzech miesiącach tego roku import był stosunkowo mniejszy ale sukcesywnie wzrastał. W styczniu sprowadzono 1652 samochody, w lutym - 1930, w marcu - 2046 sztuk i prawie 1,5 tysiąca aut do 20 kwietnia.

W ostatnich dniach import wzrósł. W tym miesiącu przekroczy znacznie 2 tys. sztuk.
Właściciel samochodowych salonów muszą wiec nastawić się na kolejne tąpnięcie sprzedaży nowych aut. Paradoksalnie, będzie to efekt projektowanego podatku, który miał znacząco ograniczyć import samochodów z drugiej ręki.

- W tym kraju rząd zamiast wprowadzać nowe przepisy tylko je zapowiada - stwierdził Stanisław Kapral, dealer Skody, marki najczęściej kupowanej na szczecińskim rynku. - Taką polityką tylko rynek się psuje. To co obserwujemy w ostatnich dniach, po raz kolejny potwierdza, że mam rację. Niestety!

Ten rynek, jak zauważają analitycy, tak naprawdę już został zepsuty. Pamiętajmy, że od momentu wejścia Polski do Unii do naszego kraju sprowadzono 2 mln samochodów używanych. Zdaniem ekspertów Eurotaxu 60 proc. Nie znalazło nabywców. Ta nadmierna podaż spowodował spadek cen używanych samochodów i mniejsze zainteresowanie autami nowymi. Ile czasu potrzeba, by poradzić sobie z tym nadmiarem?

Co najmniej 2 lata - twierdzą nasi eksperci.

- Proszę sobie wyobrazić, że import aut używanych na Węgrzech wynosi ok. 40 tys. sztuk - dodaje Włodarczyk. - Tyle, ile u nas miesięcznie. Czesi sprowadzili do swojego kraju w roku ubiegłym 160 tys. samochodów, Słowacy ok. 71 tys. sztuk. Te wielkości są nieporównywalne z liczbą aut importowanych do naszego kraju. Stanowimy naprawdę ewenement.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński