Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoczniowcy nie przyjadą

Tadeusz Cieślak
Większość domków jest nadal pusta. Także na polu namiotowym na razie widać tylko nielicznych turystów.
Większość domków jest nadal pusta. Także na polu namiotowym na razie widać tylko nielicznych turystów. Tadeusz Cieślak
Kemping Wiking w Dziwnówku po kontroli inspektorów Inspekcji Handlowej otrzymał cztery gwiazdki, czyli największą możliwą do osiągnięcia ilość.

Nie powinno to nikogo dziwić, bowiem co roku, ta licząca się w kraju placówka turystyczna plasowała się na jednym z trzech pierwszych miejsc konkursu Mister Camping. Jednak przyznane wyróżnienie nie cieszy jego personelu. - Taki standard docenią tylko ludzie mający pieniądze - mówi Irena Szymczak. - Niestety jest ich coraz mniej. Przypuszczam, ze ten sezon będzie jeszcze gorszy niż poprzedni.

Ile za dobę

Ile za dobę

Cena łóżka w domku wypoczynkowym wynosi 39-40 zł za dobę. Do tego dochodzi 11-13 zł koszt jednodniowego pobytu na terenie kempingu. Za zaparkowanie samochodu płacimy 10 zł na dobę. Ustawienie namiotu kosztuje 9 zł i tyle samo ustawienie przyczepy kempingowej.

Wiking był bazą wypoczynkową dla wielu pracowników Stoczni Szczecińskiej. Ponieważ od kilku miesięcy 6000 stoczniowców jest bez pracy, a ostatnio ogłoszono upadek tego największego zakładu w województwie, trudno oczekiwać, aby ludzie pozbawieni pracy i zarobków myśleli o wypoczynku nad morzem.
- Sytuacja gospodarcza jest tak zła - mówi Irena Szymczak, ze nasz kraj przestał być atrakcyjnym miejscem wypoczynku nawet dla Niemców. - Wielu z nich przyjeżdża do nas ale kiwa głową z dezaprobatą po przeliczeniu cen na euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński