Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Staruszka złamała nogę i przez kilka godzin wzywała pomocy

ha
Pogotowie zabrało starszą kobietę do szpitala.
Pogotowie zabrało starszą kobietę do szpitala. Archiwum
Dziś około godziny 3 w nocy mieszkanka jednego z bloków przy ulicy Rybaki w Świnoujściu powiadomiła policję, że z mieszkania piętro wyżej dobiega wołanie o pomoc.

W mieszkaniu mieszkała starsza pani. Policjanci poprosili o pomoc strażaków. Ci weszli do mieszkania przez balkon. 86-latka leżała w jednym z pokoi na podłodze. Spadła z fotela.

Prawdopodobnie stało się to jeszcze wczoraj wieczorem. Kobieta przez kilka godzin próbowała wzywać pomocy. Z podejrzeniem złamania nogi pogotowie zabrało ją do szpitala.

- Na szczęście w końcu jej cichy głos usłyszała sąsiadka - mówi Małgorzata Śliwińska ze świnoujskiej policji. - Ta sprawa najlepiej pokazuje, jak ważna jest wrażliwość na ludzką krzywdę, chęć niesienia pomocy i zwykłe sąsiedzkie zainteresowanie.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Świnoujścia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński