Starsza pani postawiła na nogi strażaków, policję i pogotowie ze Świnoujścia
ha
Starsza pani pozostawiła na włączonej kuchence garnek z ziemniakami. Wszystko wydarzyło się w domu przy ulicy Wielkopolska 1.
Sama poszła do drugiego pokoju. Sąsiedzi poczuli na klatce schodowej dym. Wezwali straż pożarną, ci z kolei policję i pogotowie. Kobieta nie słyszała pukania, ale jedna z sąsiadek miała klucze od jej mieszkania. Kobieta była wystraszona. Pogotowie zabrało ją do szpitala na badania.