Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard: Opowieści o katastrofach. Jak MiG-15 znalazł się w Miedwiu?

Wioletta Mordasiewicz
Wioletta Mordasiewicz
Z lewej Jerzy Waliszewski, moderator NSH i Andrzej Bierca z MAH.
Z lewej Jerzy Waliszewski, moderator NSH i Andrzej Bierca z MAH. Wioletta Mordasiewicz
Andrzej Bierca z Muzeum Archeologiczno - Historycznego opowiadał dziś o katastrofie, do której doszło w 1952 roku.

W piwnicy Towarzystwa Przyjaciół Stargardu odbyło się kolejne Niedzielne Spotkanie Historyczne. Tym razem Andrzej Bierca ze stargardzkiego muzeum opowiedział o katastrofie lotniczej, do której doszło wiosną 1952 roku.

Wówczas samolot bojowy MiG - 15 wpadł w korkociąg, uczestnicy lotu katapultowali się i wpadli do Miedwia. Jeden z pilotów, 23- letni mężczyzna katastrofy nie przeżył, miał umrzeć z wyziębienia. Wrak samolotu w jeziorze Miedwie odkryła niedawno grupa historyczno-eksploracyjna Jezioro Tajemnic.

Podczas wykładu w piwnicy TPS można było też posłuchać o innych katastrofach lotniczych.

Czytaj więcej:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński