- Jest ich co najmniej pięćdziesiąt - mówi Tomasz Bednarski. - Wylatują wieczorem, kiedy na dworze jeszcze nie jest ciemno. A że jest ciepło, to chciałoby się otworzyć okno. Ale jak to zrobić, jak zaraz do mieszkania wlatują nietoperze.
Lokatorzy narzekają na uciążliwych sąsiadów.
- Na dniach będę rodzić i nie widzi mi się, że nad głową maluszka będą latały nietoperze - mówi pani Elżbieta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?