Oprócz tego w sklepie było też blisko 40 etykiet z napisem " KRAKUS SPIRYTUS 96%" oraz prawie 100 niebieskich - przypuszczalnie oryginalnych - nakrętek do butelek.
- Spirytus przechowywany był w plastikowych pięciolitrowych butelkach - informuje Monika Woźniak-Lewandowska, rzecznik prasowy Izby celnej w Szczecinie. - Właściciel sklepu powiedział funkcjonariuszom, kupił go od nieznanej mu osoby. Następnie rozlewał alkohol do półlitrowych butelek, naklejał etykiety, nakładał oryginalne nakrętki i sprzedawał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?