Maciej Bielecki rozprowadzał drużynę sprinterów. Jechali z nim Mateusz Rudyk i Krzysztof Maksel. Polacy zajęli 2. pozycję w eliminacjach, ale później przegrali z Holendrami walkę o strefę medalową i zajęli ostatecznie 7. pozycję.
- Szkoda, bo potencjał ta drużyna na pewno miała. Pokazały to kwalifikacje, ale później czegoś jednak brakowało, może odpowiedniego przygotowania, bo te były zakłócone w ostatnich tygodniach – mówi Damian Zieliński. Sprinter Piasta Szczecin i reprezentacji Polski nie ścigał się w Berlinie.
Bez sukcesów także Kamil Kuczyński, który rywalizował w sprincie indywidualnym. Trzynasta lokata w eliminacjach, później porażka w 1/8 finału. - Poprzedni sezon Kamil miał rewelacyjny. W tym jeszcze nie jest w najwyższej dyspozycji – uważa Zieliński.
Kuczyński był też zgłoszony do walki w keirinie i w wyścigu na 1 km ze startu zatrzymanego, ale decyzją sztabu trenerskiego – został zastąpiony przez innych kadrowiczów.
Reprezentacja Polski zdobyła w stolicy Niemiec cztery medale tych zawodów (złoty, srebrny oraz dwa brązowe).
- Dorobek dobry, ale mi zabrakło medalu dla sprinterów – podkreśla Damian Zieliński. - Teraz trzeba będzie udowodnić, że wciąż jesteśmy w światowej czołówce.
W pierwszy weekend listopada – zawody Pucharu Świata w Pruszkowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?