Spotkanie klasyki ze współczesnością

Materiał informacyjny Architektura & Wnętrza Patrycja Iwan
Apartament szczecińskiej kamienicy Arthouse zaprojektowany przez Patrycję Iwan to przykład doskonałego balansu między oczekiwaniami inwestora, a dostępnymi rozwiązaniami wnętrzarskimi. Efektem jest 110m2 eleganckiej i ponadczasowej przestrzeni mieszkalnej z niepowtarzalną linią.

Każde mieszkanie ma swoje punctum, czyli to, co najbardziej skupia uwagę zaraz po przekroczeniu progu. Co nim jest w przypadku apartamentu w kamienicy Arthouse pani projektu?

- Można powiedzieć, że w przypadku tego apartamentu każde pomieszczenie ma swój unikatowy pierwiastek, który przyciąga uwagę. Dla przykładu w łazience są to wielkoformatowe płytki Dark Cosmo Wanderlust marki Mirage, których wzór został zainspirowany podróżami i kamieniem naturalnym. W części dziennej to tapeta Lamborghini w ziemistych kolorach, a w części wypoczynkowej to kanapa firmy Kler. Tym, co spaja cały projekt w jedność jest ponadczasowość i wysoka jakość wykończenia.

Jest też oświetlenie z mocno dekoracyjnymi żyrandolami i lampami. Skąd pomysły na nie?

- To efekt poszukiwania rozwiązań, które jednocześnie są w stanie: zapewnić odpowiednie doświetlenie poszczególnych stref mieszkania, podkreślić ich atuty oraz wprowadzić elementy dekoracji. W tym przypadku wybrałam oświetlenie linearne, lampy składają się z prostych elementów o podłużnych kształtach, które doskonale współgrają z dużymi oknami wpuszczającymi do środka naturalne światło. Dzięki temu też udało mi się np. subtelnie podkreślić sztukaterie na ścianach, ale też zapewnić przytulność, tak wszystkim nam potrzebną, podczas krótkich zimowych dni.

Różnorodność stylów, do których dziś można sięgnąć pracując nad wnętrzami, jest imponująca. Czy od razu wiedziała pani w jakim kierunku podąży ten projekt?

- Zdecydowałam się na styl modern classic. Nie ukrywam, że to jeden z moich ulubionych stylów. Jest elegancki, ale też prezentuje wspomnianą już ponadczasowość. Do tego spełniał oczekiwania inwestora, któremu zależało na stworzeniu przestrzeni utrzymanej w naturalnych barwach jak: beże, brązy, biele i szarości. Wspólnie z inwestorem udałam się też do szczecińskiego salonu mebli, co pozwoliło mi na poznanie gustu i upodobań zamawiającego. To wszystko dało mi wyraźny obraz postawionych przede mną oczekiwań.

Apartament jest dość spory - ma 110 m2. Czy praca nad taką powierzchnią mocno różni się od pracy nad np. 40 m2? Większa przestrzeń to rzeczywiście większe możliwości?

- Zdecydowanie tak, większa przestrzeń pozwala na ułożenie mebli w dowolnej konfiguracji. Możemy choćby zastosować boczne szezlongi, dostawiać dowolnie pufy czy też fotele, mając pewność, że wszystko się zmieści nie przynosząc efektu przeładowania. Łatwiej kształtuje się też przestrzeń wypoczynkową, a poszczególne elementy, jak w tym przypadku, włoskie meble czy podłogi ułożone w jodełkę są lepiej wyeksponowane. Podkreślę jednak, że niezależnie od tego czy przestrzeń ma 40 czy 110 m2, funkcjonalność zawsze musi być na pierwszym miejscu.

Studio projektowania wnętrz Architektura & Wnętrza Patrycja Iwan
tel.881950797
www.patrycjaiwan.pl
fb Patrycja Iwan Architektura & Wnętrza
instagram patrycja_iwan_architekt

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński