Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sposób na długowieczność

SN
Nie spiesz się przesadnie z urodzeniem pierwszego dziecka - radzą kobietom naukowcy z Harvardu.

Z ich badań wynika, że późna ciąża zwiększa szansę na osiągnięcie przez kobietę sędziwego wieku. Troje naukowców - Thomas Perls, Laura Aplert i Ruth Fretts z Harvard Medical School w Bostonie - przeprowadziło ankiety wśród kobiet, które przekroczyły 100 lat. Staruszki pytano o rozmaite zdarzenia z ich życia, skrupulatnie przeanalizowano także karty zdrowia oraz - jeśli to było możliwe - historię całej rodziny, z której pochodziły.

Badacze odkryli, że wiele uczestniczek tych badań urodziło pierwsze dziecko po przekroczeniu czterdziestki. - Te wyniki porównaliśmy z danymi dotyczącymi innej analizowanej przez nas grupy. Zaliczyliśmy do niej kobiety, które urodziły się w tym samym roku, co nasze stulatki, lecz nie osiągnęły tak sędziwego wieku. Zmarły dawno temu w wieku siedemdziesięciu lat. Ku naszemu zaskoczeniu, było wśród nich aż cztery razy mniej kobiet, które urodziły pierwsze dziecko dopiero po skończeniu czterdziestego roku życia - informuje Thomas Perls.

Co ciekawe, nie jesteśmy jedynym gatunkiem, u którego wykryto taką prawidłowość. Wiele lat temu zauważyli ją biolodzy prowadzący badania nad muszkami owocowymi. Stwierdzili oni, że najdłużej żyły te samiczki, które również w późniejszym wieku były wciąż zdolne do składania jaj. Wśród muszek, które wcześnie zostawały matkami, długowieczność nie była już tak częsta.

Jakie może być wytłumaczenie tej zaskakującej zbieżności? Jakie mechanizm biologiczny za nią stoi? Badacze z Harvardu sądzą, że kobieta, która późno rodzi pierwsze dziecko, dostaje od natury dodatkowy czas na jego wychowanie. Zbyt wczesna śmierć matki zmniejszałaby bowiem szansę na osiągnięcie dojrzałości płciowej przez jej potomstwo. To z kolei mogłoby zagrażać przetrwaniu populacji. Naukowcy sądzą zatem, że poród zwalnia u kobiety tempo starzenia się komórek.

- Późne wystąpienie menopauzy może być jedną z zapowiedzi długowieczności - zwraca uwagę Perls. Według niego im później pojawiają się pierwsze symptomy klimakterium, tym lepiej dla zdrowia kobiety. Ma ona większą szansę na uniknięcie lub przynajmniej opóźnienie rozwoju takich dolegliwości wieku podeszłego jak choroba Alzheimera, osteoporoza, udaru mózgu i schorzenia układu krążenia. A im rzadziej choruje, tym większe jest prawdopodobieństwo, że w dobrej kondycji dożyje bardzo późnej starości - podkreślają badacze z Harvardu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński