Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot ogranicza punkty sprzedaży alkoholu. Problem z koncesjami

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
T.Bołt
Nie będzie nowych koncesji na sprzedaż wysokoprocentowego alkoholu w Sopocie. Ponad dwukrotnie mniej sklepów z wysokoprocentowym alkoholem w Sopocie i ograniczenie ich godzin otwarcia tylko do północy? Do takich regulacji dążył będzie prezydent kurortu Jacek Karnowski.

Radni Sopotu już w styczniu tego roku podjęli uchwałę o zmniejszeniu z 80 do 70 limitu koncesji na sprzedaż napojów zawierających ponad 4,5 procent alkoholu. Obecnie takich punktów jest w kurorcie 72. Jednak właściciele sklepu Non - stop przy ul. Bohaterów Monte Cassino 60 złożyli już w magistracie pismo, że rezygnują z nowej koncesji na alkohol po odebraniu starej. Lokal ten jest obecnie remontowany i nie prowadzi działalności.

Przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym toczy się też postępowanie z wniosku pobliskiego marketu Carrefour, któremu także odebrano koncesję. Jeśli decyzja o cofnięciu zostanie podtrzymana, punktów takich pozostanie 70. Natomiast wydania nowych pozwoleń na sprzedaż alkoholu dla sklepów w kurorcie w najbliższym czasie nie ma się co spodziewać.

- Chcemy sukcesywnie zmniejszać liczbę koncesji - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - W miejsce sklepów, które z niej zrezygnują, bądź też zostanie im odebrana, nie powstaną nowe. W przypadku Non - Stopu Jacek Karnowski osobiście przyłapał ekspedienta, który w czerwcu tego roku sprzedał napoje wyskokowe osobie mającej - jak się później okazało - ponad 3 promile alkoholu we krwi.

Na tej właśnie podstawie została podjęta decyzja o odebraniu koncesji. Według Jacka Karnowskiego problem ze spożywaniem alkoholu na ulicach, w parkach i na plaży w kurorcie jest poważny, dotyczy w głównej mierze młodzieży. Samorządowcy muszą więc reagować. - Zdarzały się w ostatnich tygodniach dni, kiedy policja i straż miejska wystawiały łącznie kilkadziesiąt mandatów za spożywanie alkoholu w miejscach do tego nie przeznaczonych - mówi Jacek Karnowski. - Jest to przerażające. Do Sopotu przyjeżdża Szybką Koleją Miejską sporo osób, których celem jest wyłącznie zakupienie alkoholu w sklepie i spożywanie go na wolnym powietrzu.

Co więcej, Jacek Karnowski dodaje, że jego zdaniem liczba sklepów, sprzedających wysokoprocentowy alkohol w Sopocie, nie powinna przekraczać 30. Związek Miast Polskich, w którego władzach zasiada prezydent kurortu, lobbuje też za wprowadzeniem przez Parlament nowych przepisów, na podstawie których rady miast i gmin będą miały możliwość regulacji godzin otwarcia punktów handlowych, oferujących wysokoprocentowe trunki.

Gdyby tak się stało, z Sopotu prawdopodobnie znikną całodobowe sklepy nocne. - Uważam, że takie punkty handlowe powinny być czynne maksymalnie do północy, a być może nawet tylko do godz. 22 - mówi Jacek Karnowski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński