Dramat pod Opatowem rozegrał się w sobotę kilka minut przed godziną 7.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że trzeźwy 25-letni kierowca ciężarowego stara z naczepą na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z volkswagenem jadącym z przeciwka. Samochody znalazły się poza jezdnią. Kabina ciężarówki przygniotła osobówkę – przekazywała na gorąco młodszy aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Na ratunek ruszyło siedem zastępów strażaków. Ratowników z Opatowa wsparli druhowie z jednostek ochotniczych z miejscowości Brzezie i Rosochy. Strażacy użyli sprzętu hydraulicznego, by rozciąć zmiażdżoną osobówkę. Było to konieczne, by dostać się do kierowcy i upewnić, czy prócz niego autem nie podróżował ktoś jeszcze. Jak się okazało, w volkswagenie była tylko jedna osoba. O poranku trwało ustalanie personaliów i wieku kierowcy osobówki. Popołudniem policjanci informowali, że ofiara wypadku to 64-latek z województwa lubelskiego.
Strażacy odłączyli akumulatory w obu samochodach, zapobiegli też wyciekowi paliwa z uszkodzonego baku ciężarówki.
Jeden pas krajowej trasy numer 74 jest zablokowany, ruch odbywa się wahadłowo. Jak informują drogowcy, utrudnienia mogą potrwać do godziny 9.30
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?